Podsumowanie stażu Honey

*13.09.2016r.*

Witajcie! :)
Dzisiaj przychodzimy do Was z podsumowaniem stażu Honey.

Melodia: Bardzo się cieszę, że przyjęłyśmy Cię na staż. :D Z każdą notką, Twoje zwiastuny są coraz lepsze. Widać od razu, że bardzo się starasz i ciężko nad nimi pracujesz. Zazdroszczę każdemu, dla kogo wykonasz zwiastun, bo potrafisz oddać ten klimat opowiadania i zachęcać ludzi do czytania.
Do tego naprawdę miło się z Tobą współpracuje, nie sprawiasz żadnych problemów, a notki dodajesz na czas. :D Myślę, że nie pozostaje mi nic innego, jak przyjąć Cię na stałe, bo jesteś dla nas takim promyczkiem, który ożywił Dolinkę.
Oby więcej takich osób jak Ty. :D Oczywiście, z ogromną przyjemnością, jestem na tak! <3

Naomi: Odkąd zobaczyłam twoje zgłoszenie to zakochałam się w tych zwiastunach. Widać, że starasz się, aby były dopracowane. Zdarzają ci się małe potknięcia, ale komu to się nie zdarza? :) Myślę, że, tak jak powiedziała Fever, Dolinka potrzebowała kogoś świeżego, kto znów przywróci jej troszkę życia :). Jestem jak najbardziej na TAK. ^^

Fever: A więc, droga Olu. Ja osobiście bardzo się cieszę, że zgłosiłaś się tutaj na staż. Jesteś jak powiew świeżego powietrza, a nasza kochana Dolinka potrzebowała „czegoś” nowe, a raczej kogoś. W tym przypadku byłaś to ty. Widzę w tobie pewien potencjał oraz zapał do pracy.
Masz pomysły i własny styl tworzenia, co bardzo lubię. Muzykę raz ci się uda dopasować, a raz nie. Nie do końca wiem, od czego to zależy, albo po prostu mi dobrana muzyka nie pasuje. Pewnie kwestia gustu. Bawisz się dźwiękiem, co bardzo mnie cieszy. Chociaż ten szept na końcu z ostatniego zwiastuna, jakoś mi nie podchodzi. Ja osobiście dałabym go na końcowych scenkach, albo tak jak ty tylko, że głośniej, ponieważ za pierwszym razem go nie usłyszałam. Nie mam nic do dodania. Ćwiczenie czyni mistrza, ja sama jeszcze nie doszłam do perfekcji.  Jestem na tak! :D

Z ogromną radością witamy Cię w naszej Dolinkowej rodzince! ^^♡