24 kwi 2015

174. (486-488) Greased Lightning


Cześć!

Jak miło znowu dodać notkę. Dłuższy czas mnie nie było, ale to wszystko jak zwykle przez szkołę. Zresztą... Miałam egzaminy. Pewnie wielu z Was też. I jak Wam poszło? ;> Bo ja szczerze powiedziawszy chyba nie powinnam narzekać, jest ok. :D Mam nadzieję, że Wy też jesteście zadowoleni. 

Z racji faktu, że ostatnio nie przyjmowałam zamówień, mam na dzisiaj takie króciutkie coś, czego zwiastunem chyba nie nazwę, zwiastun na swojego bloga, który wykonałam daaawno temu i zapomniałam go pokazać, żebyście ocenili oraz zwiastun wykonywany dla przyjaciółki. Do tego miała być jeszcze jedna praca, ale program jak zwykle mnie olał. Nienawidzę go. -.- Męczyłam się cały wieczór nad tym zwiastunem i dupa.


Takie króciutkie coś. Zrobiłam to do swojego imagina, a efekt jakoś nie zachwyca. Postanowiłam Wam go jednak pokazać, bo co mi szkodzi? 


Po wykonaniu bardzo mi się podobał, ale teraz jak tak patrzę z biegiem czasu, to sama nie wiem, co na jego temat rzec.



Ten zwiastun akurat mi się podoba. c; 


Cóż oprócz tego? Hm, jak komputer łaskawie się ogarnie, to dorzucę tamten zwiastun, a jak nie to trudno. Szkoda mi trochę tamtego, ale nie to nie. Nic nie poradzę.

W końcu mogę przyjąć zamówienie, więc zapraszam. ^^

Pozdrawiam! <3

2 komentarze:

  1. Nie wiem jak można sądzić, że te "cosie" są słabe, kiepskie aż do takich, których trzeba się wstydzić.
    Przy "Zaginionej róży" płakałam. Mówię całkiem poważnie. Muzyka idealnie dopasowana, gify świetne.
    Ja też pisałam egzaminy i twierdzę, że zawsze mogło być gorzej. Najtrudniejsze były dla mnie (w kolejności): przyrodnicze, matma, historia i wos, angielski podstawowy, angielski rozszerzony i polski. A dla Ciebie?
    Pozdrawiam i ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dziękuję za opinię. ^^
      U mnie? Hm...
      Przyrodnicze, matematyka, a angielski, polski i historia były proste. :D

      Usuń